czwartek, 17 maja 2012

pierwsze asy Tyberiusza

dziś mam zaszczyt przedstawić aż trzy monety. chciałem je pokazać w osobnych postach ale stwierdziłem że stanowią one jakby osobną  małą kolekcję wśród moich zbiorów. są nimi oczywiście trzy asy wspomnianego przeze mnie w poprzednim wpisie Tyberiusza.jednego z najdłużej panujących cesarzy w historii starożytnego Rzymu. wszedł na tron w 14 r. n.e. mając już w tedy 56 lat i rządził przez następne 23 lata. 

Tyberiusz 

chcę od razu zauważyć że zatrzymam się chwilę przy tym władcy. wśród moich monet to właśnie asy tego cesarza wiodą prym zaraz obok asów Hadriana. wśród nich wyznaczam właśnie pierwsze trzy. nie przez przypadek piszę że pierwsze. chce dziś pokazać i skupić się na nich niż na samym Tyberiuszu o którym chciałbym napisać później. trzy niezwykłe asy są na tyle ciekawe bo są trzema pierwszymi które zostały wybite z podobizną cesarza:

as Tyberiusza 15-16 r. n.e.
  
pierwszym jest as wybity w latach 15-16 czyli na samym początku panowania. przypomnę że Tyberiusz zasiadł na tronie w listopadzie 14 r. czyli nie miał zbyt dużo czasu by w tedy bić monety. awers przedstawia cesarza a wokół niego napis: TICAESARDIVIAVGAVGVSTIMPVII . do dziś widać dość dobrze część napisu "ESAR*DIVIA". na rewersie przedstawiono siedzącą kobietę trzymającą paterę i berło. wokół niej rozciąga się napis PONTIFMAXIMTRIBVNPOTESTXVII dziś podziwiać możemy fragment napisu "POTESTXVII*PON". nie będę się tutaj rozczulał na pięknem monety tylko przejdę do następnej...

as Tyberiusza 22-23 r. n.e.
druga moneta pochodzi z 22-23 r. n.e. as w trochę gorszym stanie chociaż śmiem twierdzić że jak na swój wiek prezentuje się fantastycznie. awers to oczywiście profil Tyberiusza z napisem TICAESARDIVIAVGFAVGVSTIMPVIII. co wprawże oko dostrzeże napis do dziś bijący z monety. rewers mniej ciekawy niż poprzedni okaz. duże litery SC i wokół napis PONTIFMAXIMTRIBVNPOTESTXXIII. bardzo wyraźny napis zawdzięczam systematycznemu czyszczeniu monety. o czym kiedyś napiszę.
a teraz moneta trzecie - specjalna. trudno tutaj o niej pisać po prostu trzeba ja zobaczyć. awers mocno zniszczony lecz na uwagę i chwilę refleksji zasługuje rewers na którym do dziś czuć moc uderzenia od którego został wykuty. dobrze widoczny Kaduceusz symbol boskiego Hermesa posłańca bogów a także znak pokoju i handlu które przyświecały panowaniu Tyberiusza. nie będę pisał o treści napisu wokół bo jest idealnie widoczny na zdjęciu:

as Tyberiusza 35-36 r. n.e.

na koniec chciałbym powiedzieć że na 5 wybitych asów za czasów Tyberiusza posiadam 4 więc jest całkiem nieźle. poluję z uporem na tego ostatniego by zamknąć ten okres. nie mam do tego szczęścia bo monety cesarza należą raczej do rzadkości. więc cieszę się że mogę aż tyle ich zaprezentować. czwartego przedstawię za jakiś bo przy następnym wpisie pierwsze asy bite na cześć zmarłej osoby.


2 komentarze:

  1. Nie mam jeszcze w swojej kolekcji takich monet jak te asy. Jak dla mnie to jest prawdziwy skarb jako dla numizmatyka. Ciekawe czy z tej epoki zachowały się jeszcze jakieś złote medale http://www.skarbnicanarodowa.org/zlote-medale które mają również wielką wartość kolekcjonerską.

    OdpowiedzUsuń